Wymiana
Wymiana Wto Paź 05, 2021 10:10 pm
Składzik
Mistrz Gry Sob Paź 02, 2021 10:45 pm
EDNA RHONERANGER ♲♲♲wip♲♲♲
Rhoneranger Nie Wrz 26, 2021 2:26 pm
Sala chorych nr 1
Riley Nie Wrz 26, 2021 1:10 pm
Poczekalnia
Jackob Rabbit Sob Wrz 25, 2021 1:20 pm
Magazyn
Ash Pią Wrz 24, 2021 10:55 pm
Stacja naprawcza
Jackob Rabbit Pon Wrz 20, 2021 5:31 pm
Korytarz
Smok Pią Wrz 10, 2021 6:29 pm
Elijah Villey
Admin Pią Wrz 10, 2021 5:40 pm

Ostatni Ocalały

Character sheet
Punkty Życia Punkty Życia:
Trinity RQEZuVs12/12Trinity ArpPXT5  (12/12)
Punkty Szczęścia Punkty Szczęścia:
Trinity R6w4WiE2/10Trinity RKoh7hq  (2/10)
Trinity
Ostatni Ocalały
post dodany Pon Sie 09, 2021 10:13 pm
Trinity WSGYSS3

Imię i nazwisko | Pseudonim
Terentia Hornsby| Trinity

Wiek | Wzrost | Waga
25 lat | 176 cm | 64 kg

Pochodzenie | Grupa | Zawód
Dracena | Mieszkańcy | Krawiec

Ciało | Umysł | Atut | Wada
Odporność na ból | Empatia | Znakomita celność | Katapleksja

Przedmioty Specjalne
Rewolwer, nóż

Ekwipunek
Ekstrawaganckie futro, solidne buty,  gogle, lampa,
naboje do rewolweru - 10 sztuk
_________________________________________

Historia:
Narodziny Terentii nie były niczym innym jak wstydem dla państwa Hornsby. Mimo że akt zniesienia niewolnictwa obowiązywał już od ponad trzydziestu lat, w społeczeństwie panowało wiele uprzedzeń, a romans bogatego panicza z córką czarnoskórej służącej niezaprzeczalnie podchodził pod rangę niemałego skandalu w środowisku obrzydliwie bogatych Brytyjczyków. Hornsby, którzy wzbogacili się na kolonizacji, uważali, iż interes łączący ich syna z córką służącej, Aną, jest zwykłym kaprysem, próbą zrobienia im na złość, pokazania swoich postępowych poglądów. Niestety byli w błędzie, co znacząco odczuli, gdy panicz zjawił się z nowiną o posiadaniu nieślubnego dziecka ze swoją czarnoskórą partnerką. Niemoralne propozycje pozbycia się problemu pokazały nie tylko prawdziwą twarz matki i ojca Williama Hornsby, ale też zniszczyły szczątkowe nadzieje na normalną, szczęśliwą przyszłość, której tak bardzo chłopak pragnął. Cała rodzina zgadzała się tylko w jednym… ojciec Terentii musiał zniknąć z oczu wścibskiej opinii społecznej, jeżeli chciał zatrzymać dziecko oraz partnerkę. Przeniósł się do niewielkiego dworku, biorąc nie tylko Anę, ale też i jej matkę z obawy o to, iż może być gorzej traktowana. Chłopak czuł się odrzucony, ale nie wyobrażał sobie porzucić swojej ukochanej. Musiał zacisnąć zęby i znieść fakt, iż reszta rodu traktowała go jakby był chory psychicznie.
Dzień, w którym Ana urodziła swoją córkę był jej ostatnim dniem. Nie przeżyła porodu, choć miała najlepszą opiekę zapewnioną przez zaufanego lekarza rodziny. William wiedział, że musi być silny dla swojego dziecka, ale nie potrafił pogodzić się z faktem, iż jego partnerka odeszła w momencie, jaki powinni wspominać wspólnie się starzejąc. Coś w nim pękło,  młodość oraz porywczość wyparowała z niego razem z odejściem Any.
Pierwsze lata Terentia spędziła wychowywana przez swoją babcie, która chciała wszystko robić wokół wnuczki, nie dopuszczając służby. Opanował ją strach przed utratą kolejnego potomka, pragnęła wychować Trinity w kulturze, którą kolonizatorzy próbowali pogrzebać. Will nie miał nic przeciwko, szanował wybory matki Any, wiedział, iż to opiekuńcza kobieta i w dobry sposób zajmie się dzieckiem. Sam zaczął powoli odnawiać kontakty z rodzicami, którzy jako pierwsi wyciągnęli do syna rękę, kiedy doszła do nich wiadomość o śmierci Any.
Mimo że Trinity miała względnie beztroskie dzieciństwo, sporadyczne spotkania z dziadkami od strony ojca, uświadamiały ją powoli o niesprawiedliwościach, jakie panują na świecie. Wszak pierwsze słowa, które usłyszała od matki Williama były niczym innym jak komplementem ze złośliwym, rasistowskim dnem- pani Hornsby z ulgą stwierdziła, że kolor skóry Terentia ma o wiele jaśniejszy niż jej matka czy babcia. Z początku nie wiedziała, co to ma oznaczać, ale z biegiem lat zrozumiała wszystkie rzucane w jej stronę złośliwostki. Musiała wykształcić w sobie silny charakter, aby dumnie znosić zaczepki ze strony dziadków, kuzynostwa czy obcych ludzi. Bolało ją to,  że ona i jej ojciec są osądzani przez innych, ale nie mogła nic z tym zrobić. Wpierw płakała, ale w końcu zdała sobie sprawę, że łzy nic nie zmienią.
Kiedy jej babcia umarła, Terentii została przydzielona guwernantka, która zaczęła uczyć ją podstawowej wiedzy, jaką powinna posiadać szlachcianka. Dodatkowo każdą wolną chwilę spędzała z ojcem, ucząc się polowania. Już w nastoletnim wieku potrafiła ustrzelić więcej zwierząt niż William. Z dumą oskórowywała i wypychała swoje trofea, aby potem z zadowoleniem je oglądać.  Prowadziła sielankowe życie, z dala od miasta, rasistowskiej rodziny, a jej jedynym zmartwieniem były terminy wspólnych polować z Williamem, który miał coraz mniej czasu dla córki. Poświęcił się nieinwazyjnym interesom ojca, starając się wpłynąć na jego decyzje. Chciał nazbierać odpowiednio dużo pieniędzy, aby zapewnić Trinity godne życie po swojej śmierci. Wątpił, że znajdzie jej porządną partię, nie chciał też, aby musiała przechodzić przez wiele nieprzyjemności, które mogły się z tym wiązać.
Gdy warunki pogodowe zaczęły przypominać chaos bardziej niż cokolwiek innego, a dworek został odcięty od świata, Terentia przestała sypiać. Bała się o ojca, który został w Londynie, obsesyjnie pisała do niego listy, których nikt nie dostarczał. Większość służby opuściła rezydencję, próbując się ratować. Kiedy ostatnia osoba postanowiła wrócić do swojej rodziny, Trinity dostała pierwszego ataku katapleksji. Poczuła, że traci panowanie nad ciałem i runęła na ziemię, uderzając się przy tym w głowę. Nie wiedziała jak długo była nieprzytomna, obudzili ją ludzie, którzy zostali przysłani przez jej ojca, aby zabrać ją w bezpieczne miejsce. Ulżyło jej, ponieważ to oznaczało, iż William nadal żyje. Niestety ku swojemu zdziwieniu grupka ludzi, która ją uratowała, wcale nie szła do Londynu, a szukała bezpiecznego miejsca, o jakim wielu z nich słyszało tylko plotki. Terentia do dziś czuje się winna, że nie wróciła do Londynu po ojca, tylko poszła z grupą ocalałych do Snowdrop.  
W mieście nalegała na otrzymanie jakiejkolwiek, dobrze płatnej pracy, ale stwierdzono, że z jej przypadłością najbezpieczniej będzie, gdy zajmie się czymś, co nie wyrządzi dużej szkody, jeżeli zdarzy jej się atak. Wpierw była to praca w aptece, gdzie spędziła dużo czasu na zgłębienie potrzebnej wiedzy oraz procedur. Nie potrafiła jednak odmawiać ludziom i znosić ich wybuchów agresji, kiedy zjawiali się delikwenci bez recept lub pieniędzy. Problematyczne również stawały się częściowe paraliże spowodowane katapleksją, gdy opanowywał ją bezwład kończyn w najmniej odpowiednim momencie. Wtedy też odwiedziła lekarza, z którym długą metodą prób i błędów udało się dobrać odpowiedni lek, jaki zminimalizował występowanie choroby. Wygodniejsze życie, które wiodła za rządów Kapitana Westa, również wpłynęło na zmniejszenie stresu, co skutkowało mniej intensywnymi oraz nieczęstymi atakami katapleksji. Aktualnie, po odstąpieniu posady aptekarza, zajmuje się krawiectwem, do którego wykorzystuje wiedzę z poprzedniego, łatwiejszego życia.

Ciekawostki:
Jej pseudonim wiążę się z tym, że kiedyś bardzo często przesiadywała w kaplicy, modląc się półszeptem za ojca, a w każdej konwersacji o zmarłych lub zaginionych przywoływała trójce świętą, stając się do bólu monotematyczna. W końcu ktoś dla żartu nazwał ją Trinity zamiast Terentia i jakoś tak zostało.
Obsesyjnie pilnuje swoich godzin snu oraz terminu brania leku. Doprowadziła się do stabilnego stanu, nawet częściowe paraliże nie zdarzają się tak często jak po przybyciu do Snowdrop. Raz w życiu miała katapleksję obejmującą całe  ciało i nie chce, aby kiedykolwiek się to powtórzyło.
Ma dobre poczucie rytmu i przyjemny dla ucha głos (choć z silnym brytyjskim akcentem). Za dzieciaka chętnie uczyła się gry na nowych instrumentach oraz przymuszała służbę do bycia widownią na jej wyimaginowanych koncertach.
Ma słabość i do kobiet, i do mężczyzn. Bardzo łatwo się zakochuje, bo nie jest przyzwyczajona do tego, że ktoś może być dla niej miły bez powodu. Jednakże tak samo szybko i płomiennie potrafi znienawidzić za rzucone w jej stronę nieprzyjemnie spojrzenie.
Trinity
Admin
Admin
Admin
post dodany Czw Sie 12, 2021 6:04 pm
Karta Postaci Zaakceptowana


Witamy w Snowdrop!
Zostałeś przydzielony do grup Mieszkańców.
Przyjrzyj się zadaniom do wykonania i zobacz jak możesz pomóc miastu.
Życzymy miłej rozgrywki!
Admin


Nie możesz odpowiadać w tematach